nr 18/13


Miejsce: Puławy

Dnia 29 czerwca 2013r jadąc do siedziby Fundacji przy ul. Partyzantów w Puławach zauważyliśmy bezdomnego, kulejącego pieska.

Podeszliśmy do pieska, okazał się bardzo spokojny i przyjazny. Piesek nie stawał na jednej łapce, kulał na nią, po sprawdzeniu nie reagował na tą łapkę, nie przeszkadzało mu dotykanie.

Postanowiliśmy pieska zabrać do lekarza weterynarii. Piesek bez oporów dał wsadzić się do samochodu.

Pojechaliśmy do gabinetu dr Krasuckiego, gdyż o godz. 9.00 czynne było Schronisko dla bezdomnych zwierząt.

Dr Krasucki poinformował nas, że bliżej przyjrzy się pieskowi. Okazało się, że stan jego łapki nie jest świeżą sprawą, tylko musi mieć taką już od dawna.

000845