36/2018


Odezwał się do Nas Pan Filip właściciel 2,5 rocznego Leona. Leon z kwietniem tego roku zaczął cierpieć na niedrożność cewki moczowej, jednak szybko pożegnał ten problem. We wrześniu tego roku przypadłość powróciła u Leona i tym razem nie udało się jej zwalczyć z taką łatwością (wielokrotne udrożnienia, cewnikowania). Kot był leczony w Warszawie (ze względu na miejsce studiowania) jak i w rodzinnych Puławach (Puławskie Centrum Weterynaryjne).
Pan Filip jako student dzienny ma tylko prace dorywcze, ale nagłe rachunki związane z hospitalizacją, lekami i półrocznym zapasem karmy weterynaryjnej przerosły jego oszczędności i zadłużyły Pana Filipa.

Postanowiliśmy pomóc i opłacić leczenie w Puławskim Centrum Weterynaryjnym.

 

FV ZA LECZENIE