Miejsce: Puławy
Dnia 23 stycznia 2013r. dostaliśmy telefon od mieszkanki Puław z prośbą pomocy finansowej dla pieska, którego znalazła wałęsającego się po Puławach. Okazało się, że piesek ma chorą łapkę i obecnie przebywa w klinice u dr Gajdy w Puławach. Pieskowi grozi amputacja chorej łapki.
Na skrzynkę e-mailową dostaliśmy poniższą wiadomość – opis historii pieska i zdjęcia.
„Piesek przez dłuższy czas błąkał się ze zwisającą łapką po osiedlu Niwa w Puławach. Spał pod balkonami, mieszkańcy go dokarmiali.
Był bardzo wystraszony, i trudno było go złapać (przez 2 tygodnie próbowano go złapać, był bardzo zwinny mimo zwisającej łapki). W tej chwili jest leczony neurologicznie w klinice u dr Gajdy.
Ma zerwane nerwy. Jeżeli leczenie nie poskutkuje trzeba będzie łapkę obciąć .
Piesek jest mały, bardzo spragniony czułości. Szukamy dla niego domu, gdzie będzie miał miłość i spokój.”
WNIOSKI
Na dzień dzisiejszy (23 stycznia 2013r.)piesek przebywa w klinice u dr Gajdy. Po przebytym leczeniu zostanie przekazany do domu tymczasowego do czasu znalezienia nowego właściciela.
Fundacja Po Ludzku Do Zwierząt – Przyjazna Łapa w miarę możliwości pokryje koszta za leczenie.
RAPORT
Dzisiaj (26.01.2013r.)byliśmy w klinice u dr Gajdy opłacić leczenie psiaka. Piesek jest cudowny i bardzo kochany.
Piesek ma zaklepany DT, i prawdopodobnie będzie miał potem DS (mamy chętne osoby!) Teraz oby tylko leczenie się powiodło i piesek będzie miał „drugie” życie.