45/2018


Odezwała się do Nas Pani Magda, która dokarmia bezdomne koty przy ul. Żeromskiego w Puławach. Na opuszczonej posesji przebywa kocur dość oswojony oraz młode koty, niestety dość płochliwe.

Nasza Karolina udała się na miejsce, jednakże mimo poszukiwań, nie udało jej się znaleźć kocura, a z młodych kotów widziała jednego, który nawet na milimetr nie dał do siebie podejść – od razu uciekł w dal.

Byliśmy w kontakcie z Panią Magdą, która obiecała odezwać się jak kocur do niej podejdzie na posiłek. Poinformowaliśmy Panią Magdę, że w przypadku BEZDOMNYCH KOTÓW z MIASTA PUŁAWY sterylizacja/kastracja jest bezpłatna na koszt miasta. Wystarczy danego kociaka zanieść do którejś z puławskich lecznic.

I po kilku dniach udało się…. Późnym wieczorem zadzwoniła do Nas Pani Magda… jednakże z kocurem był taki problem, że okazało się, że biedak miał uszkodzoną łapkę.

Nie mogliśmy nie pomóc i ze względu, że to był późny wieczór, a tylko jedna lecznica była otwarta, poprosiliśmy Panią Magdę, aby udała się do Lecznicy przy ul. Norwida.

Łapka kota została opatrzona na nasz koszt.
Na drugi dzień Pani Magda zaniosła kota do Przychodni Animal-Wet na kastrację.

 
FV ZA LECZENIE