14/2020


CZY KTOŚ ROZPOZNAJE PSA 📢

Przed chwilą pies ze zdjęcia trafił pod skrzydła naszej Fundacji. Jest wychudzony, ma ranę na zadzie i kleszcze… nie wiemy czy został porzucony, może komuś uciekł? Udostępniajcie i pytajcie znajomych, rodzinę, sąsiadów.

Został znaleziony w rezerwacie Piskory, gmina Żyrzyn (woj. Lubelskie)

Psiak ma tatuaż, pierwsza cyfra jest nieczytelna, nastepne 560.

Z całego serca dziękujemy Panu który zareagował na widok psa i zawiózł go do lecznicy. Leczenie psiaka bierzemy na siebie, a więcej informacji wrzucimy później gdy sami będziemy wiedzieć coś więcej.

 

 

AKTUALIZACJA

Widzieliście już naszą zapowiedź… pod skrzydła naszej Fundacji trafił nowy pies – został znaleziony w rezerwacie Piskorów, gm. Żyrzyn (woj. lubelskie).

Pies dostał od nas wdzięczne imię Forest. Forest na oko jest w typie rasy gończy polski a jego wiek oceniono na ok. 5 lat więc jest jeszcze całkiem młodym psem. Posiada tatuaż, jednak nie jest w pełni czytelny, pierwszego znaku nie da się rozszyfrować, następne liczby to 560.

Psiak został przewieziony do lecznicy na ul. Norwida w Puławach gdzie przechodzi leczenie na nasz koszt. Nie wykazuje agresji, jest bardzo łagodny i lgnie do człowieka, jednak nerwowo reaguje gdy ktoś zbliża się do rany, którą ma na zadzie. Został z niej pobrany wycinek do badań, gdyż jest podejrzenie czyraczycy odbytu… i mamy nadzieję, że wyniki tego nie potwierdzą. Pies jest lekko wychudzony, waży około 21kg, ma lekką anemię. Jedynym plusem tego wszystkiego jest że biochemia i płytki krwi są w normie. Jest badany pod kątem pasożytów oraz chorób odkleszczowych.

Jeśli ktoś z Was chciałby dorzucić się do leczenia Foresta, zachęcamy Was do wpłat na naszej ogólnej zbiórce

www.ratujemyzwierzaki.pl/przyjaznalapa

Wstępnie możemy napisać, że Pan który znalazł psiaka jest chętny zaoferować mu dom tymczasowy, może nawet stały, ale to nic pewnego. Jednakże to dla nas wielka ulga, nie pozwolimy by psiak trafił do schroniska. Będziemy szukać kochającego i odpowiedzialnego domu <3 jeśli jesteście zainteresowani adopcją Foresta, prosimy o wiadomość na priv lub telefon pod nr 500581385 / 533514674. Jesteśmy w stanie dowieźć psa do nowego domu na terenie Puław i okolic, a także do Warszawy i Lublina.

 

 

AKTUALIZACJA

Dziś dla odmiany zamiast Belli, mamy informacje o stanie innego podopiecznego – Foresta 🐕 dalej ani widu ani słychu właściciela…

…nasz „gończyk” bo tak na niego czasami wołają w lecznicy, miał dziś robione kolejne badania. Z uwagi na obecność kleszczy miał dziś pobraną próbkę do badań pod kątem chorób odkleszczowych. Za pierwszym razem wyniki nie wykazały babeszjozy, ale trzeba być czujnym bo choroba potrafi uaktywnić się po czasie. Kontrolna morfologia wyszła całkiem dobrze, anemia się zmniejsza jednak ze względu na paskudną ranę na zadzie, rośnie stan zapalny…

Forest ma czyraczycę odbytu. Wygląda… jak widać na zdjęciach, okropnie. Ze sporej wielkości rany są ropno-krwiste wycieki, widać że psu sprawia to ból, ale już dziś wdrożono mu kolejne leki i antybiotyki. Według lekarzy weterynarii pies nie znalazł się w takim stanie z dnia na dzień. Jest to wynik wielomiesięcznego zaniedbania/nieleczenia. Forest ma także miejscami otarcia na ciele, ale są niegroźne. Niestety ma za to dużo pasożytów, dostaje już leki i miejmy nadzieję, że jego organizm zareaguje szybko i prawidłowo. Na pewno nie był odrobaczany bardzo długi czas.

Forest ma ok. 5 lat i jest fajnym psiakiem, lubi nasze towarzystwo, nie wykazuje agresji w stosunku do ludzi, jest trochę niepewny ale lubi być głaskany za uchem 🙂 niestety średnio toleruje inne psy, ale miejmy nadzieję, że uda się to jeszcze wypracować.

Według myśliwych z okolic naszego rejonu, dowiedzieliśmy się że w okolicy raczej nikt nie szukał takiego psa, a rezerwat w którym został znaleziony pies nie jest terenem do polowań. Na terenie Rezerwatu Piskory obowiązuje całkowity zakaz polowania. W rezerwacie przebywają między innymi wilki i noc dla psiaka mogłaby skończyć się różnie… Niestety po wielu próbach odczytania tatuażu nie udało nam się ustalić nic więcej niż prawdopodobnie numery 560. Ale również są niewyraźne. Zdaniem członków naszej fundacji, lekarzy weterynarii oraz osób będących w temacie myślistwa, pies mógł zostać porzucony. Ktoś prawdopodobnie pozbył się zbyt drogiego w leczeniu psa… dlatego jeśli ktoś z Was chce podarować Forestowi nowy dom – bardzo prosimy o wiadomość lub tel. 500851385 lub 533514674. Jesteśmy w stanie dowieźć psa do nowego domu na terenie Puław i okolic a także do Warszawy i Lublina 🚗 pies zostanie wydany do nowego domu po wyleczeniu, ewentualnie z lekami do stosowania tymczasowo w domu.

 

 

FV za Foresta

 

Aktualizacja

W końcu nadszedł ten dzień! Do grona zwierzaków, które mają cudowne i kochające domy dołączył nikt inny jak… FOREST! <3

Myśleliśmy, że się nie uda… traciliśmy nadzieję, byliśmy momentami naprawdę załamani. Przez bardzo długi czas mimo setek udostępnień, nie mogliśmy znaleźć domu dla Foresta – psa rasy gończy słowacki kopov, który został znaleziony w rezerwacie Piskory, w gm. Żyrzyn. Psiak prawdopodobnie został porzucony, miał sączącą się czyraczycę odbytu, był lekko wychudzony, zaniedbany, miał anemię, do tego kleszcze i pasożyty… ale to już za nim!

Forest pod okiem wspaniałych lekarzy weterynarii z lecznicy na ul. Norwida w Puławach dochodził do siebie i w końcu dziś, był już gotowy do wypisu z lecznicy, z siateczką leków i zaleceniami na najbliższe dni. Został też wykastrowany, za wszystko zapłaciła nasza Fundacja. Nowi opiekunowie Foresta zostali poinformowani z jaką rasą mają do czynienia, na co należy zwracać uwagę, czego wymaga pies i jak należy się z nim obchodzić. Są w pełni świadomi ale jednocześnie szczęśliwi, że udało im się wypełnić w domu pustkę po poprzednim psiaku <3

Z całego serca dziękujemy Pani Iwonie i jej wspaniałym dwóm synom, za podarowanie domu Forestowi, jesteście niesamowici! Forest bez problemu wskoczył do samochodu, ułożył się na siedzeniu a nawet polizał młodszego syna po nosie – co jest dla nas ogromnym zaskoczeniem i dobrym znakiem na przyszłość. POWODZENIA!