Odezwała się do nas Pani Aldona w sprawie znalezionej kotki. Kotka miała uszkodzoną łapkę. Po wizycie w lecznicy dr Krasuckiego okazało się, że na szczęście to nie złamanie tylko stan zapalny. Pani Aldona ze względu na swoją sytuację (ma na utrzymaniu 5 swoich pupili) poprosiła nas o pomoc w leczeniu. Oczywiście pomożemy