52/2019


Dziś wpłynął do nas wniosek o sfinansowanie operacji psiaka w typie owczarka niemieckiego. Opis był poruszający, właściciele są obecnie w trudnej sytuacji finansowej ale bardzo zależy im na psie, który ucierpiał z winy… ludzi. Ludzi, którzy nie szanują naszej wspólnej przestrzeni, nie szanują środowiska, którym ciężko jest wyrzucić śmieci do kosza więc wolą robić to na trawnikach, po krzakach, lasach.

Osoba, która zawsze starała się nas wspierać, dziś sama potrzebowała pomocy. W trybie pilnym.

Podczas spaceru i zabawy sunia wskoczyła w krzaki i nabiła się na coś ostrego. Ostry przedmiot (prawdopodobnie plastik lub duży kawał szkła) wbił się głęboko w udo suni, a ona chcąc się uwolnić, rozerwała je jednocześnie skalpując łapę ze skóry… Krew, skowyt a w pobliskich krzakach po oględzinach jeden wielki syf. Pozostałości po remontach, butelki i inne śmieci.

Sunia została przewieziona do lecznicy na Norwida gdzie została od razu operowana. Ponad półgodzinne opatrywanie ran, zszywanie mięśnia, tkanek podskórnych i usunięcie części skóry było ogromnym stresem dla wszystkich. Na szczęście sunia już dochodzi do siebie w domu. Brakowało centymetra by ostry przedmiot przebił tętnicę udową…

Oczywiście pomogliśmy i sfinansowaliśmy operację, a do wszystkich czytających mamy apel. Jeśli widzicie jak ktoś wyrzuca śmieci w lesie, na polanach, gdziekolwiek gdzie nie powinien – zgłaszajcie odpowiednim służbom. Widzicie jak ktoś przed Wami rzuca butelkę na środku trawnika – zgłaszajcie uwagę, nie bójcie i nie wstydźcie się.

Planetę mamy jedną 🌿🌍 Dbajmy o nią, to nasza wspólną przestrzeń. Fajnie by była nie tylko czysta, ale też bezpieczna. Dla nas, naszych dzieci, rodzin, a także zwierząt. Dzisiejsza sytuacja mogła skończyć się ogromną tragedią.